Błędy w makijażu – jak ich unikać i jak je poprawiać
Każdej z nas zdarza się od czasu do czasu popełnić jakąś makijażową wpadkę. Na szczęście większość z nich można łatwo uniknąć, a te, które już się przytrafią, da się szybko naprawić! Dzisiaj podzielę się z Wami kilkoma trikami, które pomogą Wam uniknąć najczęstszych błędów i zawsze wyglądać perfekcyjnie.
Spis treści
Źle dobrany podkład
To chyba najczęściej popełniany błąd, a zarazem jeden z tych, który najbardziej rzuca się w oczy. Zbyt ciemny podkład postarza, tworzy efekt „maski” i podkreśla niedoskonałości. Zbyt jasny z kolei nadaje twarzy blady, ziemisty i chorowity wygląd. Pamiętajcie, że kolor podkładu dobieramy do odcienia skóry na szyi, a nie na twarzy czy dłoni, ponieważ te partie ciała często są opalane nierównomiernie. Najlepiej testować go w świetle dziennym, nakładając niewielką ilość na żuchwę i obserwując, jak stapia się z cerą.
- Skóra sucha potrzebuje podkładu nawilżającego, z dodatkiem olejków lub kwasu hialuronowego.
- Skóra tłusta lepiej sprawdzi się podkład matujący, o lekkiej konsystencji, np. w płynie lub musie.
- Skóra mieszana możecie wypróbować podkład o średnim kryciu, który wyrówna koloryt cery, nie obciążając jej.
- Skóra dojrzała idealny będzie podkład liftingujący, który ujędrni skórę i optycznie zmniejszy widoczność zmarszczek.
Jeśli podkład jest zbyt ciemny, rozjaśnijcie go odrobiną jaśniejszego podkładu lub korektora. Możecie też spróbować zmieszać go z kremem nawilżającym, aby uzyskać lżejszą konsystencję i delikatniejszy odcień. Jeśli podkład jest zbyt jasny, możecie go przyciemnić bronzerem lub pudrem brązującym, nakładając go na kości policzkowe, skronie i żuchwę. Pamiętajcie o dokładnym roztarciu, żeby uniknąć plam i smug! W przypadku źle dobranej formuły, możecie spróbować nałożyć na podkład bazę matującą (jeśli jest zbyt tłusty) lub rozświetlającą (jeśli jest zbyt suchy).
Zbyt dużo pudru
Pudru używamy do utrwalenia makijażu i zmatowienia skóry, ale jego nadmiar może sprawić, że cera będzie wyglądać sucho, „pudrowo”, nienaturalnie i postarzy Was o kilka lat. Zbyt gruba warstwa pudru wchodzi w zmarszczki i załamania skóry, podkreślając je i uwydatniając. Pamiętajcie, żeby nakładać go oszczędnie, zwłaszcza w okolicach oczu, gdzie skóra jest najcieńsza i najbardziej skłonna do zmarszczek. Użyjcie dużego, puszystego pędzla i omijajcie okolice oczu. Jeśli macie cerę suchą, możecie całkowicie zrezygnować z pudru lub użyć tylko odrobiny w strefie T (czoło, nos, broda).
Rodzaje pudrów:
- Puder sypki idealny do utrwalenia makijażu i zmatowienia skóry. Dostępny w wersji transparentnej lub kolorowej.
- Puder prasowany wygodny w użyciu, idealny do poprawek w ciągu dnia. Dostępny w różnych kolorach i wykończeniach.
- Puder mineralny naturalny i delikatny dla skóry, polecany dla cer wrażliwych.
- Puder bambusowy świetnie matuje skórę, pochłania sebum i zapobiega świeceniu się twarzy.
- Puder ryżowy rozświetla cerę i nadaje jej delikatnego blasku.
Spryskajcie twarz mgiełką nawilżającą lub delikatnie przetrzyjcie ją wilgotną chusteczką, aby przywrócić skórze naturalny blask. Możecie też użyć gąbeczki do makijażu, żeby zebrać nadmiar pudru, delikatnie dociskając ją do twarzy.
Źle pomalowane brwi
Idealnie wyregulowane brwi to marzenie wielu kobiet. Odpowiednio dobrany kształt i kolor brwi potrafią w magiczny sposób podkreślić rysy twarzy, optycznie powiększyć oczy i nadać spojrzeniu wyrazistości. Istnieje kilka zasad, którymi warto się kierować przy regulowaniu brwi. Początek brwi powinien znajdować się na prostej linii z wewnętrznym kącikiem oka. Najwyższy punkt brwi, czyli miejsce, w którym brwi tworzą łuk, powinien znajdować się w okolicy 2/3 długości brwi, licząc od początku. Koniec brwi powinien znajdować się na prostej linii z zewnętrznym kącikiem oka i skrzydełkiem nosa. Jeśli chodzi o kolor brwi, to powinien być on dopasowany do koloru włosów. U brunetek najlepiej sprawdzi się kolor o ton lub dwa jaśniejszy od koloru włosów, a u blondynek – o ton lub dwa ciemniejszy.
Jeśli brwi są zbyt ciemne, rozjaśnijcie je odrobiną cienia do powiek w naturalnym kolorze lub specjalną odżywką do brwi, która rozjaśni ich kolor. Możecie też użyć szczoteczki do brwi, żeby rozczesać je i usunąć nadmiar produktu. Jeśli brwi są zbyt cienkie, możecie je delikatnie zagęścić kredką lub cieniem do powiek, stosując cienkie, krótkie kreski, imitujące włoski. Pamiętajcie o rozcieraniu ostrych linii! Jeśli brwi są zbyt grube, użyjcie pęsety, żeby usunąć nadmiar włosków.
Nierozblendowane cienie do powiek
Cienie do powiek powinny być starannie roztarte, żeby przejścia między kolorami były płynne i naturalne. Ostre linie i widoczne granice między cieniami wyglądają nieestetycznie i mogą sprawiać wrażenie „brudnego” makijażu. Do blendowania cieni najlepiej sprawdzi się puszysty pędzel z miękkiego włosia. Możecie też użyć palca, jeśli wolicie bardziej precyzyjne rozcieranie. Zacznijcie od nałożenia jasnego cienia na całą powiekę ruchomą, a następnie stopniowo dodawajcie ciemniejsze kolory, blendując je w kierunku załamania powieki i zewnętrznego kącika oka. Pamiętajcie, żeby dobrze rozcierać cienie przy granicy z brwią, żeby uniknąć ostrej linii. Jeśli cienie nie są dobrze roztarte, użyjcie czystego, puszystego pędzla, żeby je rozblendować. Możecie też nałożyć odrobinę jasnego, matowego cienia w załamaniu powieki, żeby zmiękczyć przejścia między kolorami.
Za dużo różu
Róż do policzków ma za zadanie ożywić cerę i nadać jej zdrowego blasku. Niestety, jego nadmiar może sprawić, że będziecie wyglądać jak lalka lub mieć efekt „płonących policzków”. Pamiętajcie, żeby nakładać róż z umiarkowaniem, zaczynając od jabłuszek policzków i rozcierając go w kierunku skroni. Użyjcie do tego skośnie ściętego pędzla i strzepnijcie z niego nadmiar produktu przed aplikacją.
Jak dobrać róż do karnacji?
- Cera jasna: róż w odcieniach różu, brzoskwini lub jasnego koralu.
- Cera średnia: róż w odcieniach różu, koralu, moreli lub brązu.
- Cera ciemna: róż w odcieniach śliwki, burgundu, brązu lub cegły.
Jeśli nałożyłyście za dużo różu, możecie go delikatnie rozetrzeć palcem lub gąbeczką do makijażu. Możecie też nałożyć na niego odrobinę pudru, żeby go przytłumić.
Zbyt wyrazisty makijaż oczu i ust
Intensywny makijaż oczu i ust jednocześnie może wyglądać zbyt ciężko i przytłaczająco. Lepiej skupić się na jednym elemencie twarzy – albo oczach, albo ustach. Jeśli decydujecie się na mocny makijaż oczu, wybierzcie delikatną pomadkę lub błyszczyk w neutralnym kolorze. Jeśli z kolei chcecie podkreślić usta wyrazistym kolorem, zróbcie delikatniejszy makijaż oczu. Jeśli Wasz makijaż wygląda zbyt ciężko, możecie go delikatnie stonować, np. rozcierając cienie do powiek lub ścierając część pomadki chusteczką.
Nieodpowiednia pomadka
Źle dobrany kolor pomadki może sprawić, że Wasze zęby będą wyglądać na żółte, a cera na bladą i zmęczoną. Pamiętajcie, żeby dobierać kolor pomadki do karnacji, koloru włosów i okazji. Jeśli macie jasną cerę, unikajcie ciemnych i matowych pomadek, które mogą Was postarzać. Lepiej sprawdzą się jasne i lśniące kolory. Brunetki mogą sobie pozwolić na bardziej intensywne kolory, np. czerwienie i śliwki. Blondynki z kolei będą wyglądać świetnie w pomadkach w odcieniach różu, koralu i brzoskwini.
Jeśli kolor pomadki Wam nie pasuje, możecie ją zmieszać z inną pomadką lub błyszczykiem, żeby uzyskać pożądany odcień. Możecie też nałożyć na nią odrobinę pudru, żeby ją zmatowić lub rozświetlacza, żeby dodać jej blasku.
Makijaż to świetny sposób na podkreślenie urody i zamaskowanie niedoskonałości. Pamiętajcie jednak, żeby robić go z głową i unikać najczęstszych błędów. Mam nadzieję, że moje rady pomogą Wam zawsze wyglądać perfekcyjnie!

Jestem Zosia, autorka bloga urodanacodzien.pl. Uwielbiam naturalną pielęgnację i codzienny makijaż, który nie zajmuje dużo czasu, a jednocześnie podkreśla nasze naturalne piękno. Na moim blogu dzielę się praktycznymi poradami dla tych, którzy szukają prostych, ale skutecznych kosmetycznych rozwiązań, które można łatwo wprowadzić do codziennej rutyny. Cenię sobie autentyczność i minimalizm, co odzwierciedla się w moim podejściu do urody – skupiam się na pielęgnacji skóry oraz delikatnych technikach makijażowych, które idealnie pasują do codziennego użytku.
Moje porady są skierowane do tych, którzy chcą wyglądać świeżo i zadbanie, nie poświęcając na to zbyt wiele czasu ani energii.